Od piętnastu lat maluję profesjonalnie obrazy. Bardzo lubię to robić. Na co dzień jestem ekspedientką, ale w wolnych chwilach maluję krajobrazy. Zdarza się, że sprzedaję swoje obrazy na różnego rodzaju aukcjach, na których udaje mi się zarobić niemałe pieniądze. W ten sposób dorabiam sobie do domowego budżetu.
Zakup płótna malarskiego
Malowanie obrazów pochłania dużo czasu, ale czasami tez pieniędzy. Wszystkie materiały przecież kosztują, a ja muszę je zakupywać za własne finanse. Niedawno zakupiłam sobie nowe farby i pędzle, ale potrzebuję również płótno malarskie duże, na którym będę malować swoje krajobrazy. Musiałam w związku z tym wybrać się do profesjonalnego sklepu, by go zakupić. Niestety były tam tylko małe płótna, które mnie nie interesowały, bowiem nie zmieszczą mi się tam krajobrazy. Teraz planuję namalować góry, więc potrzebuję naprawdę dużego płótna. Udało mi się jednak dogadać ze sprzedawcą, by zamówił mi takie duże płótno. Odbiór mam następnego dnia. Do tego czasu namaluję sobie mały obraz, by wypełnić sobie czas. Następnego dnia pojechałam po odbiór, jak się okazało płótno było dużych rozmiarów. Przeszło nawet najśmielsze moje oczekiwania, ale to dobrze, będę miała jeszcze większe zadanie, niż sobie zakładałam. Już nie mogę się doczekać, jak namaluję swój wymarzony obraz. Ten też może wystawię na jaką aukcję. Myślę, że będzie bardzo dużo chętnych, którzy będą chcieli go mieć.
Malowanie na dużym płótnie nie jest jakimś najłatwiejszym zadaniem. Zajmuje to mnóstwo czasu i wysiłku. Samo malowanie obrazu zajęło mi cały tydzień, to dużo więcej niż zakładałam. Obstawiałam, że zajmie mi to najwyżej cztery dni. Na szczęście już skończyłam malować i realnie przymierzam się do tego, by wystawić go na sprzedaż, chociaż trochę mi szkoda.