Jako kibic koszykówki, zawsze szczyciłem się tym, że za drużyną ze swojego miasta jeździłem wszędzie, gdzie tylko grała. W ten sposób zwiedziłem wiele miejsc w Polsce i w Europie, do których bym nie zaglądał, gdyby nie ten sport. Nigdy jednak do tej pory nie byłem w Zielonej Górze i chciałem to zmienić – poprzez kibicowanie postanowiłem to wykorzystać.
Zielona góra – wynajem tanich popularnych noclegów
Tak się złożyło, że pierwszy raz nadarzała mi się okazja do tego, by pojechać za moją drużyną właśnie do tego miasta. To nie jest tak, że do tej pory nigdy tam nie grali, ale akurat terminy, w któr
ych takie mecze się odbywały, mi osobiście nie pasowały. Zawsze miałem jakieś obowiązki czy wydarzenia rodzinne lub zawodowe, które nie pozwalały mi na wizytę w tym mieście. Teraz jednak nadarzała się świetna okazja. Planowałem jednak zostać tam na noc, ze względu na odległość od miasta rodzinnego, więc potrzebny mi był popularny tani nocleg – Zielona Góra była na szczęście miastem, które zapewniało dostęp do właśnie takich miejscówek. Kiedy znalazłem bazę noclegową, która mi się spodobała przez internet, to zadzwoniłem tam, aby zapytać się, czy w danym terminie znajdzie się dla mnie miejsce. Był wolny pokój, więc od razu go zabukowałem i mogłem już sobie zaplanować, co dodatkowo zobaczę w Zielonej Górze, bo szkoda byłoby zmarnować taki wyjazd wyłącznie oglądając wydarzenie sportowe.
Przygotowałem sobie w ten sposób cały plan pobytu i dostosowałem harmonogram zwiedzania fajnych miejscówek do godzin meczu, tak aby ze wszystkim się wyrobić. Dodatkowo miałem bardzo blisko z punktu noclegowego do hali, w której odbywał się mecz, więc idealnie wszystko współgrało ze sobą. Bardzo liczyłem, że to będzie mój najlepszy wyjazd do tej pory.